7.05.2012

Majówka :)

Hm... i już po długim weekendzie. Muszę przyznać, że zawsze wtedy gdy niczego się nie spodziewam dzieją się fajne rzeczy. Kto by pomyślał, że nudny wyjazd na działkę skończy się w Mikołajkach w Hotelu Gołębiewski, spotkaniem znajomych, zepsutą motorówką oraz wizytą w miejscu, w którym mój chłopak stał się moim chłopakiem ;p No ale nie od dziś wiemy, że życie jest zaskakujące i piękne! Tak więc podsumowując wróciłam opalona, wypoczęta i szczęśliwa! A wam jak się udała majówka? :)


 Bluzka: Pull and bear
Okulary: Gortz 17
Kolczyki: I am


Po lewej mój chłopak Marek dzięki, któremu każdy wyjazd jest niezapomnianą przygodą oraz znajomi, których znaleźliśmy w porcie :)


A to miejsce, w którym wszystko się zaczęło 2 lata temu :*


Życie jest piękne! :)



3 komentarze: